III Nocny Maraton Tenisa Stołowego na Politechnice Śląskiej

W nocy z 17-ego na 18-ego grudnia w hali sportowej Ośrodka Sportu na Wydziale IŚiE odbył się Maraton Tenisa Stołowego. To już trzeci w historii Politechniki Śląskiej turniej wielbicieli pingpongowego szaleństwa

W nocy z 17-ego na 18-ego grudnia w hali sportowej Ośrodka Sportu na Wydziale IŚiE odbył się Maraton Tenisa Stołowego. To już trzeci w historii Politechniki Śląskiej turniej wielbicieli pingpongowego szaleństwa. Zjawiło się wiele, bo aż 46 nocnych marków, wśród których byli nie tylko studenci Politechniki Śląskiej, ale także przedstawiciele grona pracowników uczelni. Po zjawiskowym pokazie tenisa stołowego w wykonaniu szefów i trenerów Akademii Tenisa Stołowego oraz zaprezentowaniu podstawowych technik gry czy pingpongowych „trików”, wreszcie – o godzinie 22.15 – zawodnicy mogli przystąpić do pierwszych meczów turniejowych.

W trakcie rozgrywek, które rozegrano w formule „open”, można było zaobserwować zróżnicowany poziom – od absolutnych debiutantów przez amatorów, po zawodowców trenujących na co dzień w rozgrywkach trzeciej i czwartej ligi państwowej. Niezależnie jednak od posiadanych umiejętności czy obranych technik gry, zawodnicy walczyli z prawdziwym zaangażowaniem, a na sali panowała koleżeńska, sportowa atmosfera.

I my możemy pochwalić się wkładem w tę niecodzienną imprezę, bowiem mieliśmy przyjemność sponsorowania imprezy oraz ufundowania dla zwycięzców nagród głównych, nagród niespodzianek, rozlosowywanych w trakcie zmagań i upominków dla wszystkich uczestników nocnego maratonu.

Mimo zakończenia rozgrywek około godziny 3. nad ranem, niektórzy z zawodników ciągle czuli niedosyt i walczyliby jeszcze do upadłego, gdyby pół godziny później kresu temu sportowemu szaleństwu nie położyło rozdanie pucharów, dyplomów i nagród. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie, i najbardziej wytrwali – ku ogólnemu niezadowoleniu z powodu zakończenia tej świetnej zabawy – mogli rozejść się do domów.

Pozostaje nam tylko pogratulować wszystkim uczestnikom zaangażowania włożonego w tę niecodzienną sportową rywalizację. Rozliczne fenomenalne zagrania były nagradzane głośnymi okrzykami uznania, więc emocje nie pozwoliły na odczucie choć chwilowego zmęczenia. Z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczną edycję i żywimy nadzieję, że po raz kolejny będziemy mieli zaszczyt brania udziału w tak pozytywnej sportowej imprezie.